Wysokie standardy, coraz mniejszy margines błędu i rzeczywistość kreowana w mediach społecznościowych – to trzy rzeczy, które od razu można powiązać z mało dyskutowanym tematem, jakim jest perfekcjonizm. No właśnie – czym tak właściwie jest i czy zawsze świadczy o czymś złym? Odpowiedź niestety nie jest czarno-biała (co z pewnością zawiedzie perfekcjonistów 🙂 ).
W czym leży problem z perfekcjonizmem?
Perfekcjonizm to postawa, która każe człowiekowi wykonywać wszystkie zadania na najwyższym poziomie, bez błędów, w oparciu o odpowiedną wiedzę i doświadczenie. Takie podejście do działania wymaga czasu, zaangażowania emocjonalnego oraz umiejętności samokrytyki.
Z definicji wynika zatem, że perfekcjonizm wygląda na niezwykle skuteczną, pożądaną i zdrową metodę ulepszania siebie czy swojego życia zawodowego. Dla wielu ludzi perfekcjonizm daje jednak efekt przeciwny do zamierzonego. Staje się on hamulcem, który blokuje rozwój, odbiera energię i wiarę w siebie.
Wracamy więc po raz kolejny do tego samej idei – balansu.
Przesadny perfekcjonizm – w jaki sposób wyniszcza?
Przesadny perfekcjonizm zabiera energię życiową poprzez kierowanie uwagi na negatywne aspekty Twoich działań. Co więcej, może wprowadzać Cię w iluzję, że wszystko zależy od Ciebie. Musisz wiedzieć, że nie zawsze tak jednak jest.
Gorsze dni dopadają każdego, bez wyjątku. Wszystko sypie się wtedy jak domek z kart, pomimo naszego zaangażowania. Przesadny perfekcjonizm w takie dni podsyca frustrację, która może być nie do zniesienia. Dlaczego zatem dolewamy jeszcze więcej przysłowiowej „oliwy do ognia”?
Ciągłe doszukiwanie się problemów lub niedoskonałości powoduje gonitwę myśli – jeszcze większą u osób świadomych problemu swojego nadmiernego perfekcjonizmu. Efekt nakręcającej się spirali odwodzi od działania pozostawiając człowieka w negatywnych emocjach. „Lądujemy” zatem w miejscu, w którym nic nie sprzyja produktywności.
Jak radzić sobie z nadmiernym perfekcjonizmem?
Musisz wiedzieć, że perfekcjonizm to siła działająca przeciwko Tobie. Napędza ją bowiem lęk przed popełnieniem błędu, a nie skoncentrowanie na procesie. Jedną z najlepszych metod przeciwdziałania perfekcjonizmowi jest zwiększanie świadomości na temat swoich tendencji i w jaki sposób na Ciebie wpływają.
Perfekcjoniści mają tendencję do odkładania rzeczy na później. Liczą, że w pewnym momencie nadejdzie nagły przypływ motywacji, który pozwoli im wejść na najwyższe obroty. Niestety jednak, motywacja na dłuższą metę, nie pojawia się przed działaniem, lecz w trakcie jego podejmowania. Warto więc nauczyć się zaczynania.
Z pewnością pomocne jest również docenianie siebie. Jeżeli wiecznie określasz swoje „efekty” za nie wystarczające, nie budujesz wiary w swoją osobę, która jest fundamentem życiowej radości. Skup się na procesie – sukces to nie sprint, lecz maraton.